Dzisiaj drugi dzień z mniejszym mrozem, od razu jazda konna jest przyjemniejsza.
Słoneczko, skrzący się śnieg, piękne widoki i jazda....
Dziewczyny z obozu dzielnie znoszą trudy zimowych wypraw,
mimo mrozu nie odpuszczają,
ale co to dla wprawnych amazonek.
A to nasze konie
i zimowej scenerii...
taki jeden indywidualista |
Cudnie!!!!! Już mi brakuje tych widoków, atmosfery no i Was przede wszystkim :*
OdpowiedzUsuńKochana, nic trudnego ! Przyjedź !!! :)
OdpowiedzUsuńWow! Prześlicznie!! Pięknie wyglądają te Twoje koniki!
OdpowiedzUsuńA śnieg ???? widziałaś bielszy??? :)
OdpowiedzUsuńto tak jakby ....bielszy odcień bieli...
Ależ tam jest pięknie. I widoki piękne i konie i co najważniejsze - ludzie :)
OdpowiedzUsuńAż chce mi się tam jechać!! :)))
OdpowiedzUsuńPrzyjadę przyjadę ale niech się ciutke ociepli....
OdpowiedzUsuńA co do śniegu to biel jest powalająca!
A chciałabym już sobie usiąść pod parasolami i posłuchać ciszy przerywanej ćwierkaniem ptaszków........ ale się rozmarzyłam :)
Tych z wiszącej donicy ? :)
OdpowiedzUsuńhihihi Dani wszystkich tych skaczących po stolikach też :)) i jeszcze podglądać sarenki skaczące przez ogrodzenie i pasące się na łące koło domków...........
OdpowiedzUsuńa dzisiaj sarenki przyszły do nas :) ale nie miałam przy sobie aparatu i nie uwieczniłam , a szkoda.
OdpowiedzUsuń