Na początku - usprawiedliwienie.
Proszę o usprawiedliwienie mojej nieobecności tutaj.
Miałam bardzo ważne powody:
po pierwsze - wena uleciała gdzieś hen daleko...
po drugie - wiele sytuacji bardzo prywatnych wpływało na tą wenę...
po trzecie - brak czasu...przepracowanie i wakacje...
Nie, nie wybrałam się na urlop...
znajomi mawiają, że ja to mam ciągle wczasy :)
A niech im będzie...
Chyba zostanie mi wybaczone i usprawiedliwione...
Dzisiaj, w telegraficznym skrócie.
Pierwsza dekada lipca za nami. Gościliśmy już wspaniałe
dziewczyny z fitness. Jak zwykle było
wesoło i przyjacielsko:)
Gościmy w tej chwili tenisistów- następców Radwańskiej i Janowicza.
Są u nas już po raz kolejny.
Kondycję szlifuje u nas grupa piłkarzy orlików "Górnika" z Wieliczki.
młodzi adepci do kadry narodowej |
Tradycyjnie jak co roku zawitali do nas nowi miłośnicy jazdy konnej.
Tym razem wiekszośc przyjechała do nas po raz pierwszy.
Atrakcji mają w nadmiarze, bo nie tylko konie
ale i wyprawa w góry, co drugi dzień relaks w parku wodnym,
i podniebne zabawy w parku linowym...
...następnym razem...konie, konie...konie...
No pieknie. kwiat Młodzieży! Superancko. Jak zwykle zazdraszczam. I przyłączam się do twierdzenia, że masz ciągłe wczasy. Tyle, że czasem bardzie jpracowite... A i nie wiedziałam, że masz tam korty
OdpowiedzUsuńA co ... :) i korty mam,i konie i aqua park za płotem :) mnóstwo atrakcji jest w tym moim kurorciku.
OdpowiedzUsuń...a wakacje ...no cóż ...pewnie w listopadzie...
ale tam u Was dzieciaków..i to sportowców???
OdpowiedzUsuń