wtorek, 17 marca 2015
majowy maraton w Beskidzie Niskim
Od ubiegłego roku kibicuję temu przedsięwzięciu.
Wspaniała inicjatywa i super pomysł na promocję regionu i samej
Wysowej :)
23 i 24 maja Wysowa zapełni się gośćmi i będzie żyła maratonem.
Cieszy fakt, że impreza sportowa na stałe wpisze się w kalendarz maratonów w Polsce.
Mam nadzieję, że z roku na rok chętnych uczestników będzie coraz więcej, czego też życzę organizatorom!
Tak zapewne będzie, bo przecież jak ktoś przyjedzie do Wysowej raz...zawsze wraca.
środa, 4 marca 2015
...plany,plany,plany ...
Wydawać by się mogło, ze gdzieś w górach czas upływa bardzo powoli.
Nie ma nic bardziej złudnego. Dopiero co była piękna, złota jesień ...a już mamy marzec.
Zima przeminęła pod znakiem balów karnawałowych, kuligów i biegówek.
Udało nam się pośmigać na nartach biegowych, przetrzeć nowe trasy nie tylko w dzień ale i nocą.
Zima była krótka, ale dobre i to.
Wraz z marcem, obudziły się nadzieje na szybką wiosnę ale przysłowie
"w marcu jak w garncu" w górach, to norma...dzisiaj pada i pada...zrobiło się biało...chwycił mrozik. Szkoda, że za mało na biegówki.
Skoro nie można na narty, zajęliśmy się dzisiaj planami na wiosnę i lato.
Nie od dzisiaj wiadomo, że mamy konie.
Postanowiliśmy intensywniej pojeździć konno - stąd nasza propozycja na wspólne weekendy.
Pierwsza wyprawa w poszukiwaniu wiosny, już 20 marca.
Kolejne co weekend :)
Na majówkę mamy równie ciekawą propozycję.
A latem...obozy dla dzieci i młodzieży i wczasy w siodle.
Plany, plany, plany...
Zapraszam do nas.
Tak wędrowaliśmy rok temu ...
Nie ma nic bardziej złudnego. Dopiero co była piękna, złota jesień ...a już mamy marzec.
Zima przeminęła pod znakiem balów karnawałowych, kuligów i biegówek.
Udało nam się pośmigać na nartach biegowych, przetrzeć nowe trasy nie tylko w dzień ale i nocą.
Zima była krótka, ale dobre i to.
Wraz z marcem, obudziły się nadzieje na szybką wiosnę ale przysłowie
"w marcu jak w garncu" w górach, to norma...dzisiaj pada i pada...zrobiło się biało...chwycił mrozik. Szkoda, że za mało na biegówki.
Skoro nie można na narty, zajęliśmy się dzisiaj planami na wiosnę i lato.
Nie od dzisiaj wiadomo, że mamy konie.
Postanowiliśmy intensywniej pojeździć konno - stąd nasza propozycja na wspólne weekendy.
Pierwsza wyprawa w poszukiwaniu wiosny, już 20 marca.
Kolejne co weekend :)
Na majówkę mamy równie ciekawą propozycję.
A latem...obozy dla dzieci i młodzieży i wczasy w siodle.
Plany, plany, plany...
Zapraszam do nas.
Tak wędrowaliśmy rok temu ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)