Nikt nie mówił, że będzie lekko, nikt też nie mówił, że wiosna jest na wyciągnięcie ręki...
Ale też nikt z nas nie spodziewał się, że 15 marca zawita
do nas ponownie zima... przecież mamy przedwiośnie.
Zamiec , straszna zawierucha ... śnieg, śnieg, śnieg .
Od rana tak sypnęło, że nikt nie nadąża z odśnieżaniem.
Drogi zasypane, wszyscy utknęli w domach,
nawet nasz piesek nie chce wystawic nosa poza drzwi...
Bo jak tu spacerowac, kiedy śniegu po kolana... kiedy wiatr aż huczy w koronach parkowych drzew...
a przed domem zaspy. znowu zasypało nasz wóz |
jakby chciało porwac nasze latarnie... |
sypie... |
zawierucha... |
Do nas wiosna idzie piechotą...dlatego tak wolno...
Dziś na szczęście słoneczko u mnie. A co do wiosny to mogę kupić jej bilet na samolot, żeby przyszła szybciej :)
OdpowiedzUsuńJakby co, to od siebie też dołożę :)
UsuńU nas dzisiaj też było piękne słoneczko, błękitne niebo, bieluteńki skrzący się w słońcu śnieg :)
Ale nie lubię już zimy w tym roku :( i nie będę jej już fotografowac....wystarczy, niech sobie już idzie !!!