środa, 13 sierpnia 2014

o najpiękniejszej dolinie w Beskidzie Niskim

      W sobotę 9 sierpnia z grupą wczasowiczów konnych wybraliśmy się do pewnej doliny.
Prawdziwi turyści  nazywają ja najpiękniejszą w Beskidzie Niskim. 
Jest to niecodzienna kraina...
Gdy siądziesz na rozległych łąkach i ogarniesz wzrokiem potężne przestrzenie ...oszołomi  Cię cisza...a kiedyś tętniło tutaj życie... 

 Kiedyś tutaj stał dom przy domu, sady rosły aż po słowacką granicę, a teraz śladu nie ma, nawet drzewa zniknęły. Pozostał tylko stary cmentarz.

Regietów Wyżny … pusta rozległa dolina w której czas się zatrzymał ... 
aż do tej niezapomnianej nocy 9 sierpnia.
Za sprawą młodej artystki, studentki Warszawskiej ASP Kasi Michalik
...dolina ożyła.

 W niesamowitej scenerii, przy pełni księżyca ...




dolina ożyła...




Cała dolina rozświetliła się...jakby z powrotem wrócili jej  mieszkańcy...powróciło życie.
Szkoda, że nie na zawsze...
Na zawsze pozostał tylko pomnik dla wysiedlonych – symboliczna dzwonnica samotnie stojąca pośród wzgórz … a także półdziko żyjące konie – prawdziwi dzisiaj mieszkańcy Regietowa Wyżnego .


 Dziękujemy za  emocje jakie pozostaną w nas na długo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz