Ani się obejrzałam, z maja zrobiły się wakacje.
Tak szybko upływają dni, miesiące...
Wakacyjnie wystartowaliśmy już w sobotę 28 czerwca.
Gościmy u nas kolejny raz grupę młodych karateków.
Wokół domu zrobiło się kolorowo...
lato w pełni...żeby jeszcze pogoda się ustabilizowała...
Witam Wysową , wróciliśmy było jak zawsze cudownie. Zebrany bukiet z ziół pachnie
OdpowiedzUsuńw całym domu . Serdecznie dziękujemy za wszystko.